Motta

" Quod me nutrit me destruit "
Co mnie żywi, niszczy mnie <3

Porażka nigdy nie wchodzi w rachubę!


Tylko jedno może unicestwić marzeniestrach przed porażką

sobota, 9 czerwca 2012

TRAGEDIA!!

Wróciłam dzisiaj z całonocnej imprezy i jestem załamana. Waga pokazała 48kg!!!!!!!!!! Jak to możliwe, skoro jeszcze 3 dni temu pokazywała 45 :<<< jestem mega wkurzona. Co mam robić??? Jak zrzucić szybko te okropne 3 kg, a póżniej jeszcze kolejne??? POMOCY!!!!!!!!!!!!!

DZIENNA GŁODÓWKA
ROWER LUB ROLKI MINIMUM GODZINE
GODZINA HULA-HOP

niedziela, 20 maja 2012

Pierwszy dzień za mną ostrej diety. Bilans dnia: śniadanie: 2 łyżki otrąb, 2 łyzki błonnika + jogobella light obiad: kawałki kurczaka z brokułami pózniej małe jabłko i nic nic nic <3 piłam dużo wody, dużo zielonej herbaty i w ogole nie odczywalam glodu. wieczorem 2 papierosy + długi spacer i po powrocie 45 min kręcenia hula hop :) tygodniowe chce chudnąć 1-2 kg :) jak się czegoś bardzo chce to nic nie jest w stanie przeszkodzić Ci w osiągnięciu do tego <3

a na dobranoc Amy Winehouse, "Our day will come" 

Our day will come
And we'll have everything
We'll share the joy
Falling in love can bring

No one can tell me
That I'm too young to know (young to know)
I love you so (love you so)
And you love me

Our day will come
If we just wait a while
No tears for us
Think love and wear a smile

Our dreams have magic
Because we'll always stay
In love this way
Our day will come
(Our day will come; our day will come)

[break]

Our dreams have magic
Because we'll always stay
In love this way
Our day will come
(Our day will come; our day will come)

sobota, 19 maja 2012

Dawno nie pisałam. Wynikało to z braku czasu i mojego zakochania. Zakochałam się pierwszy raz w życiu i niestety od tej pory nienawidzę tego uczucia. Początkowo było idealnie. Przez 24/7 mogliśmy ze sobą rozmawiać, spędzać ze sobą czas itp. I nagle wszystko ucichło. tak jakby nic wcześniej się nie stało. Jestem w totalnej rozsypce. Czuję ból i ogromną pustkę. Tak jakby coś we mnie zgasło. Próbuje uciec w naukę czy gospodarować czas tak, żeby miec jak najmniej czasu na myslenie, ale to nie wychodzi. Cały czas o Nim myśle, zastanawiam się czy jeszcze jest szansa, żebysmy byli razem. Nocami płacze cały czas... Jebane uczucia :<
Co do mojej wagi to cały czas utrzymuje się 45 kg. Teraz jednak znowu ostro się za siebie biorę. do polowy czerwca postaram sie osiągnac 40 kg. Wtedy będe sie czula lekka, szczesliwa i powróci mi chęć do życia.
Teraz zmykam na papierosa <3 daje mi on energie do zycia :*

thinspiracje na lepsze jutro :


sobota, 7 kwietnia 2012

Nienawidzę się!!!!!!!!

Mam ochotę zniknąć. Od wtorku nie jadłam praktycznie nic, przyjmowałam jakieś 500 kcal. A dzisiaj? Sprobowałam kawałek sernika :< Czuję się okropnie. Mam wrażenie, że ważę jakieś 10 kg więcej :< Próbowałam wymiotować, ale nic to nie dało. Właśnie zaparzyłam sobie zioła silnie przeczyszczające Senes Fix  Herbapol. Są bardzo skutecznie. Ostatnio jak je wypiłam, to przez 3 dni nie wychodziłam z łazienki. Dla chudości trzeba się poświęcać. Nienawidzę się, nienawidzę się, nienawidzę się!!!!! Jeszcze jutro to wspólne śniadanie i obiad z rodzicami :< Jak oszukać ich, że jadłam? Na obiad na szczęście mama zrobiła dla mnie osobne jedzenie, więc ulga. A rano? jakoś będę musiała kombinować. Najgorsze jest to, że mama chyba słyszała jak próbowałam wymiotować, bo gdy zeszłam na dół to była dziwnie podejrzliwa, co takie dziwne odgłosy z góry dochodziły. Szybko na szczęście zmieniłam temat. Mam nadzieję, że nie wróci już do tego...
Dlaczego się skusiłam na spróbowanie? Będzie mnie to teraz dręczyć przez najbliższą noc... Boję się aż jutro rano wejść na wagę, przecież jak będzie chociaż 0,5 kg więcej to się załame totalnie. Oby Senes Fix zadziałał skutecznie i wyrzucił ze mnie ten potworny dzisiejszy dzień. Idę teraz poćwiczyć i spalić te paskudne kalorie!!!
Nigdy się tak nie bałam jutrzejszego poranka jak dziś.

WŁAŚNIE TAK SIĘ TERAZ CZUJĘ :(

JESTEM GRUBAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!

czwartek, 5 kwietnia 2012

Jedne jeansy, a tyle radości.

Jakie to miłe uczucie wyciągnąć z szafy spodnie, które jeszcze nie dawno były na mnie za małe, a teraz są luźne!!! Motywacja do dalszego gubienia zbędnych kilogramów cały czas jest, a nawet jeszcze większa <3

środa, 4 kwietnia 2012

thinspiracje na dzisiejszy dzień :)



którą siebie wybierasz??

1,5 kg lżejsza!!!!!!!

Jest dobrze. 1,5 kg mniej :) jestem dumna z siebie. rzadko piszę, bo nie mam czasu w ogóle na nic. idą święta, więc muszę coś wymyślić, żeby nie jest nic ponad programowo. Tylko jak? muszę do końca kwietnia schudnąć 4 kg! zrobię wszystko co w mojej mocy. Udowodnie wszystkim i co najważniejsze samej sobie, że jeśli się czegość bardzo chce to zawsze to można osiągnąć <3